Czy to źle mieć kota i psa? Większość kotów może szczęśliwie koegzystować z psem, jeśli da się im czas na wygodne poznanie się. Jeśli szczeniak i kociak są wychowywane razem, zazwyczaj od razu nauczą się tolerować siebie nawzajem, a niektóre koty i psy wyrosną na prawdziwych przyjaciół, nawet razem bawiąc się i drzemiąc.
Dane z naszej ankiety pokazują, że bardziej prawdopodobne jest, że wydasz nie więcej niż 50 USD miesięcznie na karmienie, pielęgnację i rozrywkę dla kota niż psa — i odpowiednio mniej prawdopodobne, że wydasz na to duże pieniądze. Ubezpieczenie dla zwierząt domowych jest również tańsze dla kota niż dla psa.
Przedstawiamy udowodnione naukowo zalety posiadania kota – po ich lekturze nawet koci przeciwnicy powinni zmienić zdanie! 1. Kot jest ekologiczny. Jeśli martwisz się o środowisko i starasz się żyć w zgodzie z naturą, to mamy dla ciebie informację: lepiej mieć kota niż psa. Badanie z 2009 roku wykazało, że zasoby potrzebne do
jakie są najlepsze preparaty na robaki u kota. Najczęstsze objawy zarobaczenia kota. Zaznacz jakie objawy ma Twój kot aby zobaczyć odpowiedzi innych Czytelników. Krew w kale. Ospałość. Apatia. Niedokrwistość. Zmienny apetyt. Duszność.
Po narodzinach pępowina przestaje być potrzebna. U ludzi przecina ją lekarz, u kotów przegryza matka. Pozostałe resztki usychają i odpadają. U kociąt jednak miejsce po pępowinie dokładnie zarasta, nie pozostaje żaden ślad. Nie mają więc widocznego pępków. Takiego, jaki występuje u ludzi, czyli w postaci wklęsłej blizny.
Vay Tiền Online Chuyển Khoản Ngay. fot. Fotolia Koty wpływają na wiele aspektów naszego życia. Miedzy innymi poprawiają nasz stan emocjonalny, kondycję psychiczną, i jak wynika z najnowszych badań, działają na nasz organizm jak lekarstwo. Oto najważniejsze powody, dzięki którym uwierzysz, że posiadanie kota to wielkie szczęście. 1. Poprawia kondycję fizyczną i krążenie Badania wykazały, że dbając o formę kota, jednocześnie poprawiamy stan swojego zdrowia. Mimo że opieka nad takim zwierzakiem nie wymaga spacerów, kot stymuluje opiekunów do większej aktywności fizycznej w porównaniu do osób nie posiadających zwierząt. Co więcej: obecność kota w domu pomaga obniżyć ciśnienie krwi u właściciela i korzystnie wpływa na jakość i długość snu. Istnieją też badania, które mówią, że regularny kontakt z kotem zmniejsza ryzyko zawału. Dlatego osoby, które maja kłopoty z układem krążenie powinny mieć takiego pupila w domu. 2. Korzystnie wpływa na odporność Wiadomo, że u dzieci, które mają stały kontakt z kotem, zanim ukończą drugi rok życia, znacznie maleje niebezpieczeństwo, że zostaną alergikami. To nie wszystko! Z badań wynika, że dzieci w wieku od 5 do 7 lat, wychowujące się w towarzystwie zwierząt, opuszczają zajęcia w szkole z powodu choroby o 3 tygodnie mniej w ciągu roku w porównaniu z pozostałymi dziećmi. To nie może być przypadek! 3. Zmniejsza poziom stresu Kontakt z kotem redukuje w organizmie poziom kortyzolu (hormonu stresu). Dlatego obecność kota w domu może być pomocna w ciężkich sytuacjach życiowych. Dlaczego kot aż tak nas uspokaja? Zwierzę, mrucząc emituje dźwięki o niskiej częstotliwości. Człowiek odbiera je nie tylko dzięki słuchowi, ale także przez zakończenia nerwowe. Te wibracje przesłane dalej do mózgu dają nam uczucie rozluźnienia, odprężenia i relaksacji. Warto przeczytać również: Które z dzikich zwierząt skrywa się w tobie? [psychotest]7 rzeczy, które zrozumieją tylko posiadacze zwierząt10 najsłodszych zwierzaków z Instagrama Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Mamy za małe mieszkanie żeby mieć kota… Zapewne słyszałaś te słowa od swojego faceta jako argument, że to nie jest dobry moment na pupila. Ja również je słyszałam. Mój chłopak usilnie mi tłumaczył, że mieszkanie jest za małe na kota. Mówił, że będzie miał za mało przestrzeni do biegania, że będzie się męczył, więc zaczynałam mu przyznawać rację, bo przecież to wydawało się sensowne prawda?Mała kawalerka, która ma ledwo 30 m2, my dwoje i kot to nieco za dużo na taką przestrzeń. Gdzie zmieszczę kuwetę skoro nie mam nawet wystarczająco dużej szafki na buty?Kuchnia? Jaka kuchnia.. Raczej pokój, który jest jednocześnie naszą sypialnią, salonem i pokojem gościnnym w jednym, a kuchnia to rząd szafek z lodówką. Przecież nie będzie gdzie postawić misek dla kota i będzie trzeba chodzić po całym mieszkaniu jak saper.…Ale czy na pewno? Czy naprawdę metraż jest tak istotny dla zwierzęcia i dla nas? Tak się stało, że zdecydowaliśmy się na naszego kota w gruncie rzeczy dość spontanicznie i od momentu decyzji do realizacji minęły jakieś 2 mieszkaliśmy w naszym małym mieszkanku w momencie decyzji. Co więcej, powiem Ci, że wspominam ten czas z wielkim żaden sposób nie zmniejszyło to naszego komfortu mieszkania, a wręcz przeciwnie. Nasz kot czuł się bardzo szczęśliwy w poprzednim niewielkim metrażu. Poniżej obalimy mity za małego mieszkania na kota. 8 Sposobów Na To By Twój Kot Był Szczęśliwy W Małym Mieszkaniu 1. Zrób Plac Zabaw Dla Kota Małe mieszkanie nie wyklucza dużej przestrzeni do zabawy dla kota. Jest wiele sposobów jak zaaranżować wnętrze tak by kot miał co robić podczas naszej gotowe „place zabaw” choćby w połączeniu z drapakiem, wtedy kot ma gdzie się schować, jeśli np. chce pobyć sam. Takich rozwiązań np. na allegro znajdziesz również grupy np na facebooku gdzie ludzie oddają czy poszukują do oddania różnych przedmiotów, więc jeśli masz ograniczony budżet to warto się tym że drapaki są różnej wielkości, więc nie musisz kupować od razu gigantycznego parku rozrywki. Na każdy problem znajdzie się rozwiązanie, więc nie bój się, że twoje mieszkanie jest za małe na postawiliśmy na DIY- czyli własnoręcznie robione półki do wspinaczki dla naszego kotka ? Półki kupiliśmy w markecie budowlanym plus dywaniki, które pełniły (a raczej pełnią) funkcję drapaka. Trochę wkrętów, 2 stare ręczniki na spody półek oraz praca własna i mamy super unikalne półki za rozsądną cenę. 2. Porozwieszaj W Różnych Miejscach Zabawki Które Zaktywizują Kota Mały metraż powoduje że Twój mruczek ma ograniczoną przestrzeń gdzie może spacerować. Kot uwielbia interakcję i w ciągu dnia, gdy jesteś w pracy tym bardziej przydałoby się coś co zwróci jego wydawaj pieniędzy na wymyślne zabawki- koty najlepiej bawią się tym, czym nie powinny ?Stary centymetr czy pasek od szlafroka to jest to co twojemu futrzakowi spodoba się miejsca, w których możesz bezpiecznie zawiesić te kocie zabawki. Twój pupil oczywiście nie będzie się nimi zajmował non stop, ale wystarczy, że powieje wiatr zza okna i poruszy czymś i kotek będzie gotowy do akcji by zaatakować przeciwnika w postaci centymetra! ?Dzięki temu będzie miał rozrywkę w ciągu dnia, a mała przestrzeń nie będzie tak odczuwalna. 3. Pozwól Kotu Znaleźć Swoje Kocie Mojo Zakochałam się w książce „Kocie Mojo” Autorstwa Jacksona Galaxy. Bardzo polecam ją każdemu kto chce zrozumieć swojego kota i stać się coraz bardziej świadomym w swojej książce mówi, że każdy kot w każdym pomieszczeniu powinien mieć swoje „Mojo”- co to znaczy?To azyl, w którym Twój mruczek w razie potrzeby będzie mógł się skryć. Często goście w Twoim domu mogą przytłaczać twojego kota i będzie on potrzebował schronienia. W szczególności wizyty dzieci mogą stresować warto o tym pomyśleć zawczasu i udostępnić kotu różne miejsca, z których będzie mógł nas przede wszystkim była to szafa. Mieliśmy niezabudowany całkowicie tył szafy i nasz kotek mógł dostać się na górną półkę w środku szafy gdzie trzymaliśmy ręczniki i znajdywałam go śpiącego w środku. Po prostu lubił to miejsce, a także, gdy była sytuacja, w której nie czuł się pewnie to chował się tam i czuł się bezpiecznie. 4. Osiatkuj Okna I Daj Mruczkowi Spojrzeć W Świat Idealnie, jeśli posiadasz balkon, wtedy dodatkowa przestrzeń jest jeszcze bardziej atrakcyjna dla niego. Na zewnątrz wiele się dzieje – jadące samochody, przechodnie czy ptaszki są kota jak dla Ciebie właśnie koty uwielbiają siedzieć na parapecie przy oknie. Jeżeli nie masz balkonu to nic straconego. Możesz specjalną siatką zabezpieczyć okna tak by twoja puchata kulka bezpiecznie mogła obserwować świat jakości siatka, która jest bezpiecznie zamontowana daje Ci gwarancję że twojemu kotu nic się nie stanie. Obraz DarkWorkX z Pixabay To samo tyczy się balkonu – jeśli chcesz wypuszczać swojego kota bez nadzoru to warto o tym pomyśleć. Jest to nieco większy koszt, ale masz pewność, że niezależnie od harców twojego kotka na balkonie będzie tam osiatkowanie balkonu na razie przekracza twój budżet to zawsze zakładaj kotu szelki. Dzięki temu zapamięta, że wyjście = założenie szelek i z czasem będzie pokazywał Ci, że chce wyjść czekając na szelki. 5. Zamontuj Drapaki W Każdym Pomieszczeniu Jeżeli do tej pory nie miałaś kota to kwestia drapania tzw ostrzenia pazurków nie jest dla Ciebie jest to nieuniknione, szczególnie przy małym kociaku, który ma w sobie mnóstwo energii. Najlepszym rozwiązaniem jest zamontowanie w różnych miejscach drapaków, z których kicia będzie mogła korzystać. Zdjęcie autorstwa Eva Kubíčková z Pexels Pewnie na początku i tak twoja kanapa czy fotele ucierpią, ale z biegiem czasu na pewno w mniejszym stopniu. Kot nauczy się, że ma miejsca, w których śmiało może drapać i nikt go nie gani za do wyboru mamy całe mnóstwo. Na pewno dobrym rozwiązaniem będzie posiadanie chociaż jednego stojącego- wtedy kot może się na niego wspinać i jest to dodatkowa są tam zabudowane domki czy tunele, więc kot z przyjemnością będzie tam jednak żeby nie skończyło się tylko na tym jednym. Opcji do wyboru mamy mnóstwo- od wycieraczek do drapania po takie wieszane na klamkach drzwi czy przyczepiane do jest jedna- im więcej tym lepiej – będzie mniej szkód w mieszkaniu ? 6. Kocia Kuweta Nie Musi Zwracać Na Siebie Uwagi Zazwyczaj kuwetę trzymamy w łazience. Jest to najlogiczniejsza opcja, jeśli wyrzucamy odchody naszego kota do WC. Przyznam szczerze że ja mam inne miejsce na nią. Mam niewielki przedpokój i tam mamy idealne miejsce na nią. Nie powinno to być miejsce bardzo często uczęszczane bo kot powinien mieć możliwość w spokoju załatwić swoje potrzeby (tak jak i my ;)) Dlatego należy przemyśleć na spokojnie miejsce w którym chcemy ustawić kuwetę. Wracając jednak do kwestii wizualnych…Niestety kuweta zazwyczaj zwraca na siebie mocno uwagę. Najczęściej kuwety są bardzo proste, a przez to, że są odkryte to widać jak na dłoni jej nas domowników nie będzie to nic rażącego, jednak kiedy zaprosimy gości może być to rozwiązaniem są zabudowane kuwety z daszkiem. Wtedy kot ma trochę prywatności a także kuweta nie rzuca się tak w UWAGA! Przestrzegam przed jedną rzeczą! Większość zamkniętych kuwet ma ruchome drzwiczki, które dodatkowo mają blokować wydostawanie się nieprzyjemnych zapachów czy żwirku, jednak nie jest to dobre dla naszego kota!Koty są wrażliwe na zapachy i wejście do zamkniętej kuwety, z której nie wydostaje się zapach, a za to kumuluje się w środku – bardzo często powoduje niechęć z jej korzystania. W konsekwencji kot może zatrzymywać mocz i swoje potrzeby do granic możliwości, by jak najrzadziej z niej tym przy drzwiczkach często nie zauważysz, że kuwetę należy posprzątać i kot również nie wejdzie tam kolejny na to musisz rezygnować z zamkniętej kuwety – po prostu zdemontuj z niej drzwiczki. Dzięki temu będziesz w stanie kontrolować czystość kuwety, a twój mruczek nie będzie miał oporów, by z niej korzystać. 7. Postaraj Się O Kocią Trawę Koty uwielbiają podgryzać kwiatki. Niestety nie wszystkie są dla nich bezpieczne. Zanim zdecydujesz się na kota koniecznie upewnij się że nie stanie się mu krzywda jeśli zdarzy mu się skubnąć odwrócić uwagę Twojego kota od kwiatków, warto zaopatrzyć się w kocią trawę. Możesz ją kupić za kilka złotych i samodzielnie zasiać lub kupić gotową za kilkanaście to koci przysmak, choć oczywiście nie dla każdego kota będzie interesujący. Najlepiej wypróbować czy twój pupil będzie nim zainteresowany. 8. Poznawaj Świat Razem Ze Swoim Mruczkiem Koty są z natury ciekawskie i jedną z najbardziej kuszących rzeczy są zamknięte drzwi. To coś jak zamek który trzeba podbić. Im bardziej zakazane tym bardziej mieszkasz w bloku jest to nieco prostsze bo jedyne gdzie twój pupil może wybiec to klatka schodowa. Gorzej, jeżeli mieszkasz w domu i twoje drzwi od razu prowadzą na podwórko.. Wtedy ryzyko wycieczki krajoznawczej jest zdecydowanie czy później taka sytuacja będzie miała miejsce, więc lepiej przejąć nad nią wychodzić ze swoim kotem na krótkie spacery na szelkach. Absolutnie nie mówię o samowolnym wypuszczaniu kota, bo więcej możesz go nie zobaczyć na oczy lub może mu się stać krzywda. Tak jak w przypadku wychodzenia na balkon po pewnym czasie zapamięta i skojarzy szelki z wyjściem. Na zewnątrz ma o wiele więcej bodźców dźwiękowych oraz wizualnych, więc jest to dla niego szelkom masz pupila cały czas przy sobie, więc czuwasz nad jego bezpieczeństwem, a jednocześnie w nowym otoczeniu zwierzak przy Tobie będzie się czuł pewniej. Szczęśliwy Kot Żyje Dłużej Dobre warunki życia przekładają się na jego długość. Pamiętaj, że nie metraż i wielkość mieszkania sprawiają, że twojemu kotu będzie się dobrze ważniejsza jest twoja troska, a resztę da się nadrobić odrobiną wiedzy i odpowiednim urządzeniem specjalne kocie półki czy osiatkowanie okien to coś, co sprawi, że Twój mruczek nie odczuje małego metrażu. Dlatego pamiętaj – nie bój się, że twoje mieszkanie jest za małe na kota! ?Mam nadzieję, że tym artykułem choć trochę Ci pomogłam w spojrzeniu na ten temat świeżym okiem.
Oto piętnaście powodów, dla których lepiej mieć psa niż... żonę: 1. Im później wracasz, tym bardziej podekscytowany i stęskniony za Tobą jest Twój pies. 2. Pies nie zwróci uwagi na to, gdy nazwiesz go innym imieniem. 3. Pies ubóstwia, gdy zostawiasz masę rzeczy na podłodze. 4. Rodzice psa nigdy Cię nie odwiedzają. 5. Pies nie ma nic przeciwko, gdy podnosisz głos, aby przykonać go do własnych racji. 6. Pies naprawdę woli pomyszkować na zewnątrz (na dworze) niż w Twoim portfelu lub biurku. 7. Nigdy nie musisz czekać na psa - jest gotowy 24 h na dobę. 8. Pies uważa, że jesteś zabawny, gdy wracasz do domu nawalony. 9. Pies uwielbia chodzić na polowanie czy na ryby. 10. Pies nigdy nie obudzi Cię w środku nocy pytaniem: "Gdybym umarł, znalazłbyś sobie innego psa"? 11. Jeśli suka ma małe, możesz zawinąć je w kocyk i komuś oddać. 12. Pies bez problemu pozwoli założyć sobie nabijaną ćwiekami obrożę i nie będzie uważał tego za perwersję. 13. Pies, jeśli poczuje od Ciebie innego psa, nie będzie się wściekał. Jeszcze będzie się do Ciebie przymilał. 14. Pies lubi podróżować na tylnej platformie pick-up'a. 15. Jeśli pies Cię opuści, nie zabierze Ci połowy Twojego majątku. Możesz pokazać to Żonie, ale niech nie bierze tego do serca, bo Cię zagryzie. Pozdrawiamy Hodowla POLKA Jola i Andrzej Niedzielscy Zgłoś swój pomysł na artykuł
Być może znasz to z autopsji. Odpoczywasz sobie wieczorem na kanapie i nagle pojawia się myśl, że fajnie byłoby móc trzymać na kolanach puchate stworzenie, drapać je za uszkiem i napawać się przyjemnym mruczeniem. Wchodzisz więc na portale ogłoszeniowe i zaczynasz szukać ofert sprzedaży małych kotków, ewentualnie przeglądasz stronę lokalnego schroniska. Pamiętaj jednak, że sama chęć posiadania kota to jeszcze za mało, aby móc stwierdzić, że nadajesz się na właściciela mruczka. Dobrze się zastanów, czy przypadkiem Twoja sytuacja życiowo-zawodowa nie jest poważną przeszkodą na drodze do zapewnienia kotu optymalnych warunków. Co powinno zapalić w Twojej głowie lampkę alarmową? Często wyjeżdżasz Kot co prawda znacznie lepiej znosi samotność niż chociażby pies, ale to wcale nie oznacza, że możesz go regularnie zostawiać samopas na kilka dni. Jeśli z uwagi na charakter pracy czy po prostu pasję podróżowania często nie ma Cię w domu, to lepiej nie decyduj się na posiadanie kota – no chyba, że w tym czasie mogą się nim zająć inni domownicy. Ta kwestia wymaga jednak dokładnego przemyślenia. Uwielbiasz perfekcyjną czystość i porządek Kot nie jest dla pedantów. Warto sobie z tego zdawać sprawę, nawet pomimo faktu, iż generalnie koty są zwierzętami bardzo dbającymi o higienę. Nie da się jednak w 100% uniknąć problemu sierści na podłodze, włosów na tapicerowanych meblach, podrapanej podłogi czy nawet zniszczonej skórzanej sofy (możliwy jest scenariusz, że kot – przynajmniej na początku – będzie ją traktować w kategoriach fajnego drapaka). Jeśli kochasz idealny porządek, a jakikolwiek paproszek na podłodze doprowadza Cię do pasji, to nie polecamy posiadania kota. Masz małe dziecko Koty potrafią świetnie dogadywać się z małymi dziećmi, jednak większość mruczków zachowuje wobec nich wyraźny dystans. Wynika to przede wszystkim z tego, że nierozumne dziecko nie jest dla kota żadnym partnerem. Ponadto maluchy mają to do siebie, że często traktują kota jak zabawkę, co oczywiście nie spodoba się naturalnemu drapieżnikowi – konflikt jest co najmniej prawdopodobny. W takiej sytuacji zalecamy jednak zaczekać, aż dziecko trochę podrośnie i będzie można mu klarownie wytłumaczyć, dlaczego nie powinno szarpać kotka za ogon. Twój budżet domowy ledwo się dopina To oznacza, że niestety nie możesz sobie teraz pozwolić na posiadanie kota. Jasne, pieniądze nie zastąpią oddania i szczerej miłości, ale jednak są niezbędne, aby móc np. opłacić weterynarza czy kupić dobrą karmę. Napiszemy brutalnie: na posiadanie kota musi być Cię stać. Jeśli tak nie jest, to na razie nie decyduj się na przygarnięcie mruczka, zwłaszcza rasowego (może mieć szczególne wymagania dietetyczne czy pielęgnacyjne).
Zastanawiacie, czy powiększyć rodzinę o czworonożnego przyjaciela, ale nie jesteście całkowicie pewni, czy to dobry pomysł? Spróbuję zatem wyliczyć sobie wszystkie argumenty przemawiające za posiadaniem kota (a może dodacie coś od siebie?). Koty są piękne, niezwykłe i tajemnicze Natura nie poskąpiła kotom urody! Eleganckie, o idealnych proporcjach ciała. Poruszają się z dużą gracją. A przy tym są szybkie, zwinne, potrafią skakać i wspinać się. Dla nas, ludzi, ważne jest również to, że istnieje wiele różnych kocich ras, dzięki czemu możemy wybrać zwierzę, które najbardziej odpowiada nam pod względem urody (i zachowania oczywiście!). Koty należą też do najlepiej uzbrojonych drapieżników, dzięki ostrym kłom i pazurom, co oczywiście nie wpływa na ich urodę (a może wpływa?), ale przyczynia się do ogólnej doskonałości futrzaków. Zdolności łowieckie zwiększają również wyczulone zmysły i szybkość reakcji oraz wspomniana wyżej sprawność fizyczna. Nie można również zaprzeczyć, że jest coś tajemniczego w naszych pupilach; jakaś magia. Nie żebym wierzył w zabobony, czy takie tam, ale chyba jednak rozumiem, dlaczego przesądni, dawni i współcześni mieszkańcy świata przypisywali i przypisują kotom magiczne właściwości – nie zawsze złe! Spójrzcie swemu mruczkowi głęboko w oczy, a z pewnością zrozumiecie, o czym mówię! Koty korzystnie wpływają nasze zdrowie psychiczne i fizyczne Każdy kociarz wie, że nie ma nic lepszego na stargane nerwy, jak mruczenie czworonożnego przyjaciela, leżącego na kolanach. Ponoć dowiedziono nawet naukowo, że głaskanie kota stymuluje wydzielenie się w naszych organizmach oksytocyny – ważnego neuroprzekaźnika, uczestniczącego w wyzwalaniu przyjemnych doznań i odgrywającego kluczową rolę w tworzeniu więzi międzyludzkich. Obecność kota w naszym życiu może pomóc zwalczyć największą nawet depresję! Choćby dlatego, że przy futrzaku nie sposób się nudzić. Ciągle wpadają mu do głowy dziwne pomysły. A nam pozostaje tylko świetnie się bawić, obserwując jego szaleństwa. Do tego dochodzi jeszcze odpowiedzialność za żywe stworzenie, które jest od nas uzależnione. Nie ma czasu na smutki, gdy trzeba zadbać o futrzaka! Osoby samotne mogą dzięki niemu poczuć się znów potrzebne! Naukowcy stwierdzili ponadto, iż obcowanie z kotem uspokaja, obniża stężenie cholesterolu, korzystnie wpływa na ciśnienie krwi oraz długość i jakość snu, a także zachęca do aktywności fizycznej, dzięki czemu ryzyko zawału serca u kociarzy jest o 40% mniejsze niż u ludzi nieposiadających futrzaka. Właściciel kotów rzadziej też miewają udary. A dzieci, które wychowują się ze zwierzakiem są bardziej odporne na liczne choroby, na alergie i astmę Rodziców powinno ucieszyć także to, iż opiekując się kotem dziecko uczy się odpowiedzialności, systematyczności, empatii… Po prostu wyrasta na lepszego człowieka. Oczywiście naszym zadaniem jest wspomóc potomka, zwłaszcza bardzo małego, dając mu przykład, jak trzeba troszczyć się o zwierzę. Koty uczą nas porządku To wcale nie żart! Futrzaki naprawdę mogą nauczyć nas porządku. Nie wierzycie? Spróbujcie zostawić na wierzchu świeżo wyprane i wyprasowane ciuchy! Szybko przestaną być takie czyste i wyprasowane, gdy kot zrobi sobie z nich legowisko. Koty przywiązują się do człowieka Wbrew stereotypom, koty potrafią bardzo mocno przywiązać się do opiekuna. Na miłość czworonoga trzeba sobie jednak zasłużyć, cierpliwością i odpowiednim postępowaniem. Zdobyć zaufanie futrzaka nie jest wcale łatwo. Jeśli jednak uda nam się przekonać go do siebie, pozostanie nam wierny do końca swojego życia. Koty nie wymagają szczególnej opieki Z pewnością koty wymagają mniej zaangażowania niż psy, choćby dlatego, iż nie trzeba ich wyprowadzać na spacer ani szkolenia (co nie znaczy, że nie można ich niczego nauczyć). Ogólnie mówiąc futrzaki nie mają dużych wymagań. Dobre jedzenie, ciepłe miejsce do spania, codzienne pieszczoty i trochę zabawy, by się nie nudziły. Wbrew pozorom koty nie potrzebują też dużych przestrzeni; jeśli trzeba, przywykną do życia nawet w małym miejskim mieszkaniu (w przeciwieństwie do psów, mruczące czworonogi mogą wykorzystywać trzeci wymiar, wskakując na szafy, co zwiększa ich powierzchnię życiową. Koty zazwyczaj nie narzucają nam swojego towarzystwa. I choć możemy tu obserwować różnice osobnicze i rasowe, futrzaki są znacznie mniej absorbujące niż przeciętny pies. Nie znaczy to oczywiście, że możemy zainteresowanie nimi ograniczyć do karmienia i okresowych wizyt u weterynarza! Koty są idealnymi towarzyszami dla ludzi dużo pracujących i prowadzących nieregularny tryb życia, gdyż lepiej od psów znoszą samotność. Mniej lub bardziej, ale jednak potrzebują naszego towarzystwa! O wiele łatwiej też znaleźć opiekę do kota niż do psa, gdy chcemy wyjechać na wakacje. Właśnie z powyższych powodów. W ostateczności, gdy nie ma innego wyjścia, ktoś może do nich tylko raz dziennie przychodzić, by je nakarmić i trochę pomiziać. Psom trzeba zapewnić więcej towarzystwa, nie mówiąc o spacerach. Jak to powiedział Desmond Morris, samotny pies jest głęboko nieszczęśliwy – samotny kot po prostu ma święty spokój. Koty są względnie tanie w utrzymaniu Wiem, że niektórzy opiekunowie wydają na swoje zwierzaki fortunę, ale obiektywnie rzecz biorąc nie jest to konieczne. Nie musimy przecież kupować najdroższych kocich akcesoriów, które zresztą będą służyć nam przez długi czas; nawet przez całe życie kota – jest to więc wydatek jednorazowy. Z pewnością warto inwestować w dobrej jakości karmę dla kotów. Wiadomo przecież, że dieta wpływa na zdrowie i rozwój organizmu futrzaka. Zresztą zwierzaki nie jedzą jej jednak aż tak dużo – mają przecież małe rozmiary. Koty mogą być za darmo Owszem za rasowego kociaka trzeba zapłacić, mniej lub więcej. Jeśli jednak nie zależy nam na rodowodzie, zwierzaka możemy mieć za przysłowiową złotówkę lub wręcz za darmo. Wystarczy odwiedzić najbliższe schronisko dla zwierząt, a nawet uważnie rozglądać się na ulicy, czy los nie postawi na naszej drodze jakąś kocią sierotę. Tekst: Jacek P. Narożniak Zdjęcie:
dlaczego lepiej mieć kota niż męża